Dwa dni temu stwierdzono brak sekretariatu, bo jak inaczej można określić taki widok:
Na szczęście fakt, że sekretariat zamienił się w igloo, nie wpływa negatywnie na funkcjonowanie szkoły:) Trudno będzie też przebić ten pomysł w konkursie na świąteczno-zimowy wystrój:)) Pytanie brzmi tylko: dlaczego igloo nie topnieje od środka?? Pewnie jego „mieszkańcy” mają wielkie, gorące serca:))
Czekamy na prawdziwego Eskimosa! Pani Roksano, odwagi!:)))




