4 listopada, 2025

Klapek rulez;))

Ignacy relacjonuje dzień trzeci – klapek pana Kowalskiego przebija wszystko;))

Dzisiaj zaczęło
się tak samo jak wczoraj. Pobudka o 8:30. Śniadanie (takie jak
wczoraj tylko bez niemiłej obsługi), potem wycieczka do muzeum
powstania chochołowskiego, a później do kaplicy na Jaszczurówce.
Następnie (dla odmiany) czas wolny na Krupówkach i bliskie
spotkanie z zakopiańskimi skinami. Zaczepili jednego z uczestników
o naszywkę propagującą ideologi antyfaszystowskie. Na szczęście
nic się nie stało, bo ten z zimną krwią, dzielnie “dał dzidę”
do najbliższego sklepu.
Po obiadokolacji (całkiem dobra zupa
i schabowy, którego nie dało się zjeść) poszliśmy grać w piłkę
na korcie od tenisa. Wielu widzom, a nawet części grającym szybko
się znudziło, więc po dziesięciu minutach mecz był rozgrywany
prawie bez publiczności. Zakończył się wynikiem 9-3 dla drużyny
Kowalskiego Juniora (grali obaj). Niektórzy inteligenci
(konkretniej: jeden, którego dzieło właśnie podziwiacie) mieli
myśli samobójcze, a mianowicie: postanowili robić przewrotkę na
asfalcie z dosyć żałosnymi skutkami.
Chwilę po zakończeniu meczu była
zbiórka na ognisko. Kiełbaski , pieczywo i herbata. Niektórzy
mistrzowie wznosili toast krasnoludów, który skończył się
wylaniem około litra herbaty.
Wczoraj nie napisałem o wybijaniu
resztek szyby klapkiem przez p. Kowalskiego, co zostało mi
wypomniane. Pisze, więc dzisiaj.

2 thoughts on “Klapek rulez;))

Dodaj komentarz

Share this content