Trzynastego …
i do tego w piątek …
wszystko zdarzyć się może …
czyli spotkanie integracyjne Rodziców klasy 1A
No i naprawdę sie zadziało …
W szkolnych ławkach zamiast uczniów zasiedli rodzice …
Sami wiecie, że niełatwo napisać limeryk pod czujnym okiem Pani Eli ale …
Rodzice dali radę ;)))
Coś buchnęło, zawrzało i zgasło, a wszystko dzięki Pani Asi …
sala chemiczna jest jeszcze na swoim miejscu :)))
Lekcja języka polskiego i odwieczne pytanie:
“Co autor miał na myśli?”,
czyli analiza i interpretacja wiersza wybitnej poetki Dorothy 🙂
Była i lekcja wiedzy o kulturze, czyli…
Krótka historia kina
Swoje imiona znamy świetnie ;)))
Skoro w piątek trzynastego lekcje polskiego prowadzili nauczyciele wychowania fizycznego,
a w-f poloniści, to naprawdę wszystko może sie zdarzyć ;)))
Niech tylko zdjęcia z zajęć aerobiku pozostaną słodką tajemnicą ;)))
A teraz do odrobienia pracy domowej czas ruszyć Drodzy Rodzice!!!
Oceny oczywiście w Librusie 😉
Dziękujemy !!!
Dziękuję za pełne emocji i zabawy piątkowe spotkanie, przez chwilę można było poczuć się dzieckiem:-) Jestem pełna podziwu dla tak wszechstronnych umiejętności nauczycieli:-) Lekcję aerobiku możemy powtarzać co piątek 🙂 Ps. Imiona rodziców mogę recytować nawet przez sen:-)
Fantastyczna atmosfera. Super było patrzeć na rodziców, którzy tak świetnie się bawią!!! Trochę chyba zazdrościmy dzieciakom takiej szkoły ?