Od początku roku na geografii było geograficzne tabu z powtórzeniem najważniejszych pojęć, kręcenie piruetów (siła odśrodkowa ruchu Ziemi), krojenie jabłka (kąty na kuli i współrzędne), zgniatanie żelków i ciastek (ruchy płyt tektonicznych), układanie puzzli ze strefami klimatycznymi i kreatywne zadania z hydrosfery (np. jak narysować wody juwenilne). Jak zawsze – kreatywnie:)